Zderzenie

Wlazłem na trening, gdzie bywa

Dziewczyna dla mnie stworzona,

Chciałem koniecznie Ją poznać,

Żadna inna. Tylko ONA!!!

 

Nie wiedziałem, że to grupa

Dla już zaawansowanych,

Więc po dziesięciu minutach

Poczułem się wyczerpany!

 

Ledwie łapałem powietrze.

Byłem czerwony jak burak.

Nie wiedziałem, gdzie ja jestem.

Nie mogłem rozpoznać… KTÓRA!

 

Instruktor przerwał zajęcia.

Kazał zawołać… karetkę.

Dziewczyna do mnie…podbiegła

Widziała, że „gonię w piętkę”.

 

Przyniosła mi… kubeł wody

I spojrzała z  przerażeniem.

Widziałem w Jej oczach troskę.

Byłem… szczęśliwy szalenie!

 

Zaopiekowała się mną,

Chociaż wcale mnie nie znała.

Do dzisiaj jesteśmy razem.

I to jest historia cała.

 

 

Musi…

Braciszek mej Ukochanej

Ma chyba trzynaście latek.

Widać to jest już z daleka,

Bo… policzki ma pryszczate.

 

Ja jestem chłopakiem siostry.

Razem z Nią o chłopca dbamy.

Tym bardziej teraz, kiedy On

Od tygodnia „liże rany”.

 

Spadł z roweru nieszczęśliwie

I połamał obie ręce.

Gips obie unieruchomił

I to,,, boli Go najwięcej.

 

Dziś, gdy Luba wyszła z domu,

A byłem tam od godziny,

On czerwony na policzkach

Kręcił się i robił miny.

 

Spytałem Go o co chodzi.

Odpowiedział szeptem prawie:

„Muszę zaraz się…. wysikać,

Bo powódź tu chyba sprawię…

Nie masz nic przeciwko temu?

Dla mnie i chyba dla Niego

Niezapomniane przeżycie…

Spokojnie, nie jestem dewot!

 

 

Za „darmochę”

„Gorąc” świątecznych zakupów

Odbija się na mnie różnie.

Czasem zapomnę… pieniędzy,

Często jest powodem… spóźnień.

 

Ale dzisiaj padł mój rekord,

Wpadłam na oszklone drzwi!

To nie były „automaty” –

Nie otwarły drogi mi!

 

Uderzyłam twarzą w szybę.

Efekt – smuga kolorowa

Od mojego… makijażu.

Pan Picasso niech się schowa!

 

Bo ta smuga „z automatu”

Stała się częścią „malunku”

Świątecznej dekoracji…

I to w… najlepszym gatunku!

 

Pobudka

Spędziłam noc z ukochanym.

Pięknie i… namiętnie było!

Ale rano niespodzianie

Wszystko nagle się skończyło.

 

Zbudzono nas dość brutalnie.

Nie był to pies, ani matka,

Ani tym bardziej kolega,

Albo „przez ścianę” sąsiadka.

 

Nie był to Jego przyjaciel,

Który był „na weekend gościem”.

Nie była to Jego matka

Ani pies… Powiem prościej!

 

Zbudziła nas Jego „była”,

Która „przyszła po swe rzeczy”.

Które” kiedyś w tej sypialni

Nieopacznie „zostawiła”.

Sposobem…

Jestem „kelnerem” w Subway-u.

Chętnie gościmy klientów.

Lecz zdarzają  się przypadki

Oszustw i zwykłych przekrętów.

 

Dziś przyjęłam zamówienie

Na sześć największych… kanapek.

Szykowałam je sześć minut.

Jeszcze szybciej nie potrafię.

 

Ale dzisiaj jeden klient,

Mocno niezdecydowany,

Chyba ponad cały kwadrans

Zamawiał swe wiktuały.

 

Kiedy przyszło do płacenia,

Wyciągnął portfel, popatrzał

I… szybko opuścił lokal…

Ale swój żołądek „napchał”!

 

Zamienił stryjek…

To wstyd, żeby w miejscu pracy

Przez ostatnie dwa tygodnie

Mysz sobie bezkarnie biegała.

Czuła się bardzo… swobodnie!

 

Ona nie tylko podłogi

Zdobiła  swymi bobkami.

Parapety okienne też

Umiała „czymś tam” „poplamić!

 

Już nie brudzi mała myszka.

Teraz zabawia nas… kuna!

Ona mysz upolowała!..

Ona teraz… „rządzi” u nas!

Nałogowiec

Lekarz zdiagnozował, że ja

Mam alergię na fistaszki….

Zabronił mi ich chrupania:

„Nawet jedynego z paczki”!

 

Według Mamy co wie lepiej,

Mam lekarza nie posłuchać.

Co dzień jeść po jednej sztuce…

To wyjątkowa… taktyka

Co mnie w końcu uodporni

I alergie z życia znikną.

To jednak nie zadziałało.

Muszę koniecznie… odwyknąć!

 

Odwyk jednak nie zadziałał,

A ja się… uzależniłem.

Teraz jeden nie wystarcza-

W „twardy” nałóg się stoczyłem!