Dzwonię do pana
W nietypowej sprawie.
Gdy będę miał typową,
To sam się pojawię.
Zeszli oboje z drogi cnoty,
Bo miała wyboje.
Potem nabrali wielkiej ochoty,
By było ich troje.
Lubię iść do sklepu z rana,
Bo gdy ja tylko tam wejdę,
To witają mnie uprzejmie:
Dzień dobry, słuchamy PANA …
Stawiam łatwe pytanie: Dlaczego
Ideałem piękna kobiecego,
Jest bogini Wenus z Milo,
Choć waży ponad sto kilo ?