Krew z…

Dlaczego lubię alkohol?

Pociąga mną jak mocny hol.

Całe życie za mną idzie

I jak zadra we mnie tkwi.

Daje kopa jak po „spidzie”

Lecz spokoju – nie da mi.

Po ataku „deliryku”

Znalazłem się na odwyku.

Kiedy wreszcie wytrzeźwiałem,

Natychmiast się dowiedziałem:

Już nic nie pomoże mi,

Bo… alkohol mam we krwi.

Dodaj komentarz