Bez reszty

Jestem kasjerem w markecie.

Obsługuję różnych ludzi.

Codziennie robię to samo,

Coraz bardziej mi się nudzi.

 

Dzisiaj obsługiwałem

Super laskę jakich mało.

Większość facetów  na świecie

Chętnie by ją poderwało.

Zebrawszy się na odwagę

Postanowiłem to zrobić.

Miałem jej wydać akurat

Banknot dziesięciozłotowy.

Napisałem na nim szybko

Numer swego telefonu

I podałem jako resztę

Wraz wydrukiem paragonu.

 

W ogóle na mnie nie patrząc

Dotknęła dychy jak ochłap

Mówiąc do mnie dobitnie

„Reszty nie trzeba” i… poszła

Dodaj komentarz