Brałam prysznic jak co rano,
Gdy nagle zadzwonił do drzwi
Doręczyciel z Interflory.
Właśnie kwiaty przyniósł mi.
Zarzuciłam kąpielowy
Ręcznik z przodu na ramiona.
Frotka dobrze mnie zasłoni,
Nie jest tak cienka, jak woal.
Otworzyłam drzwi szeroko,
Aż frezjami zapachniało.
Kwiaciarz śmiechem mnie powitał.
Za mną duże lustro stało…