Zabezpieczenie

Kilka lat temu z kumplami

Miałem pojechać na obóz.

Poszliśmy do sklepu w celu

Uzupełnienia zasobów.

Kupiliśmy suchy prowiant,

Napoje na czas podróży

Oraz karty, żeby przy nich

Czas jazdy nam się nie dłużył.

 

Kiedy staliśmy przy kasie

Nagle mi się przypomniało,

Że „jakieś zabezpieczenie

Bardzo by się nam przydało,

Bo lato, dziewczyny, wiecie…”

Powiedziałem szeptem chyba.

Zanim mi odpowiedzieli

Starsza pani się odzywa:

„Spoko chłopcy. Nie musicie.

Zaufajcie mi, seniorce.

Wasze twarze są najlepszym

Zabezpieczeniem pod słońcem!

Dodaj komentarz