Mam bardzo miłą dziewczynę.
Wcale się z nią nie nudzimy.
Zawsze zabawę lub temat
Do rozmowy wymyślimy.
Dzisiaj znów się spotykaliśmy.
Ona spytała tym razem,
Jak sobie planuję przyszłość
I o czym naprawdę marzę.
Nie czekając na odpowiedź
Zaćwierkała jak wróbelek,
Jak wyobraziła sobie
Nasz ślub i huczne wesele.
Pewnie uznałbym za słodkie
I romantyczne, co mówi,
Gdybym nie wyczuł w jej tonie
Jakiejś celowej rachuby.
Nie mogłem do tej sugestii,
Także ad hoc się z odnieść,
Bowiem znamy się z dziewczyną
Niecałe cztery tygodnie!