Sposób na zerwanie 2

Mój kochany coraz częściej

Upijał się alkoholem.

Pod groźbą zerwania chciałam,

By leczył się anticolem.

 

Kiedy nie chciał o tym słyszeć.

Zagroziłam mu zerwaniem.

Widząc, że już nie odpuszczę,

Zgodził się niespodziewanie.

 

Zaproponował mi zakład,

Że jak się choć raz napije,

To tym samym z jego winy

Nasza para się rozbije.

Uważałam, że pomogę

Chłopakowi w tym problemie.

Nie przypuszczałam, że zaraz

Czekało mnie zaskoczenie.

Założyłam się natychmiast

Wierząc, że to koniec picia.

Nie pomyślałam, że z niego

Taki zakłamany spryciarz.

 

Wyciągnął spod kurtki wódkę

I patrząc mi w twarz się napił.

Taki to był koniec związku

I także jego terapii.

 

Dodaj komentarz