Dwa lata

Po czterech latach partnerskich

Wziąłem ślub z moją dziewczyną.

Na wesele zaprosiła

Kolegę z rudą czupryną.

Znają się od podstawówki.

Ja nic o nim nie wiedziałem.

Kiedy trochę wypiliśmy

O Żonie z nim rozmawiałem.

 

Opowiedział mi historie

Z bliższej i dawnej przeszłości.

Nawet przybliżył mi fakty

Z jej ostatniej znajomości.

 

Było nawet trochę śmiechu.

Nagle zabrakło mi tlenu,

Kiedy „Rudek” opowiedział,

Co było dwa lata temu:

 

„Przyłapałem ich w ogródku

Całkiem nagich, tak jak w Raju.

Nie wiedzieli, że ich widzę,

Jak się wspólnie zabawiają”.

 

On mówił, że to DWA lata!

Teraz nie wiem, co mam zrobić:

Czy awanturę mej żonie,

Czy „tamtemu” gębę obić.

Dodaj komentarz