Moja dziewczyna się martwi,
Że ja jestem aspołeczny.
Nie mam nie tylko przyjaciół,
Lecz nawet kumpli serdecznych.
Zrobiło mi się dość przykro.
Wkurzyłem się na to dictum.
Postanowiłem wykazać
Niesprawiedliwość werdyktu.
Wysłałem wszystkim znajomym
SMS-a z wiadomością:
„Chodź, pójdziemy na browarka,
Dzisiaj stawiam wszystkim gościom”!
Powiększyłem głośność dzwonka,
Bym nadejście zgłoszeń słyszał.
Czekaliśmy do północy.
Nikt mi jednak nie odpisał…