Już od kilku dni mój chłopak
Przyglądał mi się uważnie.
Czułam, że się zastanawiał
Nad czymś nadzwyczaj poważnie.
Pod tym wnikliwym spojrzeniem
Czułam się dość niewyraźnie.
Byłam zaintrygowana
Takim jego zachowaniem.
Zaczęłam przypuszczać, że on
Myśli nad naszym rozstaniem.
Lepsza pewność niż wątpliwość.
Zapytałam, o co chodzi,
Że on od jakiegoś czasu
Ciągle za mną wzrokiem wodzi.
Teraz przyparty do muru
Pytaniem odparł mi luby:
„Powiedz mi kochanie, jak to
Właściwie jest być tak grubym”?