Mam pięcioletnich bliźniaków.
Dotąd byli jednakowi.
Teraz jednak chcą koniecznie
Być odmienni, kontrastowi.
Jednak problemem jest to, że
Mają ten sam charakterek.
Każdy by chciał mieć cukierka
I też chętnie zjadł cukierek.
Walczą o swą niezależność,
Chcą koniecznie być odrębni.
Krytykują się wzajemnie,
Są w tym bardzo niewybredni.
Dziś się z sobą pokłócili,
Na co pójdziemy do kina.
Spierali się długo, a ja
Nie mogłam tego powstrzymać.
Żaden się nie godził na to,
(Upór właściwy baranom),
Że obaj chcieli do kina
Iść akurat na to samo!