Żako

Mamy w mieszkaniu papugę.

Bardzo lubi do nas gadać.

Powtórzy wszystko, co słyszy,

Ale wierszy nie układa…

 

Sama była do tej pory.

Przebywała tylko z nami.

Zabawiała nas swym głosem

Cały czas. Całymi dniami…

 

Sytuacja się zmieniła,

Kiedy na świat przyszła Ula.

Zrozumiałe, że bobaska

Każde z rodziców utula.

Papuga od pierwszej chwili

Stała się bardzo zazdrosna.

Siłą rzeczy ona właśnie

Musiała tą drugą zostać.

Szybko się zorientowała,

Że na nas działa płacz dziecka

I zawsze któreś z rodziców

Pobiegnie do jej łóżeczka.

Nauczyła się bezbłędnie

Naśladować płacz dzidziusia.

Teraz ona, już świadomie,

Wykorzystuje uczucia.

Doszło już nawet do tego,

(Zdarza się to często w nocy),

Że zaczyna głośno „płakać”

Wzywając naszej pomocy!

 

W ten sposób mamy bliźniaki

Z poważnym akcentem ptasim.

Dla mnie i mojej małżonki

Zaczęły się ciężkie czasy.

Dodaj komentarz