Byłam z tatą na zakupach.
Nagle wpadł na nas mój chłopak.
Gdy zobaczył mego ojca,
Z głupią miną się wycofał.
Nie znał jeszcze mej rodzinki.
Chciałam go ojcu przedstawić.
Nie zdążyłam, bo on zniknął
Tak szybko, jak się pojawił.
Następnego dnia na randce
Urządził mi awanturę,
Że zdradziłam go z kolesiem,
Co niedawno zdał maturę.
– To mój ojciec,- tłumaczyłam
Tak jak chłop krowie na rowie.
Nie uwierzył w żadne słowo.
Wyśmiał mnie i poszedł sobie…
Identyczną sytuację
Już kiedyś przeżyłam wcześniej.
Mój pierwszy chłopak uwierzył.
Było wtedy wprost uciesznie,
Gdyż dał sobie wytłumaczyć,
Że mój ukochany tatko
Został ojcem wskutek wpadki
Z rówieśnicą – nastolatką.