Kupiłam dzisiaj w aptece
Czopki przeciwbólowe.
Mój lekarz mi je przepisał
Na częste bóle mięśniowe.
Gdy mój chłopak się dowiedział,
Strzelił focha i zamilknął.
Przez dwa dni go nie słyszałam,
Wreszcie po kielichu ryknął:
„Seksu od tyłu to nie chcesz,
A te czopki sobie wkładasz.
Nie wierzę, że cię wstrzymuje
Jakaś wewnętrzna blokada”!
Wkurzył mnie niesamowicie.
Jak on może porównywać
Swoje męskie przyrodzenie
Z czopkiem, którego nie widać?
Wykrzyczałam mu to w oczy.
Troszkę się z początku speszył.
Potem wybiegł krzycząc do mnie:
„Teraz z czopkiem rób te rzeczy”!