Po dwóch latach znajomości
Zapragnąłem się ożenić,
Przedtem jednak się oświadczyć,
Jak to czynią dżentelmeni.
Zgodnie z wiekową tradycją
Pojechałem do rodziców,
By poprosić o jej rękę
U nich w domowym zaciszu.
Niestety. Spotkał mnie afront.
Jej mama mi powiedziała,
Że Marysia właśnie teraz
Kogoś innego poznała
I teraz jest w wielkich nerwach,
Gdyż nie wie jak ze mną zerwać