Podstępna

Moja córcia siedmiolatka

Nie uznaje Mikołaja,

Chociaż uparcie wraz z żoną

Postać Świętego jej wpajam.

Twierdziliśmy, że istnieje

Pytaniami typu „Co chcesz

Od Mikołaja na gwiazdkę”?

Zadawanymi Dorotce.

 

Przed najbliższymi Świętami

Żona podstęp wymyśliła,

Żeby córcia ostatecznie

W Mikołaja uwierzyła.

Napiekła kruchych ciasteczek.

Chciała udowodnić Małej,

Że gdy w nocy ich ubędzie,

Powiąże to z Mikołajem.

 

Nie przewidziała, że kiedy

Słodkie ciasto zagniatała,

To Dorotka soli gorzkiej

Po kryjomu dosypała.

Często boli mnie żołądek,

Więc w apteczce mam ten proszek.

Nie różni się on od mąki.

Czasem biorę go po trosze.

Wszystkie nasze specyfiki

Są umieszczone w apteczce.

Córka wie, że jest to w domu

Zakazane dla niej  miejsce.

 

Nikt jej nie powiedział, żeby

Przeciw rodzicom nie mącić.

Początkowo pomyślałem,

Że ona się mamie psoci.

Jednak zrozumiałem w czym rzecz

Widząc jej szatański uśmiech

W chwilach, kiedy było słychać

Z łazienki odgłosy chluśnięć.

Dodaj komentarz