Udało mi się pokonać
Białaczkę limfocytową.
Teraz czuję się tak, jakbym
Urodziła się na nowo.
Włosy jeszcze bardzo krótkie,
Więc je pod peruką skrywam.
Potrzeba troszeczkę czasu,
By odrosła dawna grzywa.
Od niedawna się spotykam
Z nowo poznanym facetem.
Fakt, że ciężko chorowałam,
Pozostał moim sekretem.
Nie chciałam się jeszcze przed nim
Otwierać nazbyt nachalnie.
Dzisiaj wiem, że z mojej strony
Było to niezbyt lojalnie.
Miałam mu o tym powiedzieć
Wtedy, gdy się okaże,
Że są szanse, że on i ja
Chcemy się razem zestarzeć.
Dziś po raz pierwszy na randce
Pocałowaliśmy się w parku.
Moje „włosy” się zsunęły
I zatrzymały na… karku.
Jego reakcja, niestety,
Była nad wyraz gwałtowna.
Więcej już go nie widziałam.
Będziem starzeć się z osobna.