Uzależnienie

Wszystkie koty, które miałem

Zawsze pod stołem siedziały

I zawsze, nawet nachalnie

Kąsków się dopominały.

 

Moja obecna kocica

Ma w sobie odwrotny bajer.

Za nic, nawet bardzo głodna,

Ludzkim żarciem się nie naje.

 

Lecz dzisiaj się przekonałam,

Że jest wyjątek, gdy cała

Oliwą z włoskich oliwek

Dokładnie się umazała.

Udało się jej otworzyć

I przewrócić butelczynę.

Oliwa zalała kuchnię

A kotka leżała przy niej.

W stanie najwyższej ekstazy

Turlała się po podłodze.

Nawet nie zauważyła,

Że to ja do kuchni wchodzę.

 

W Necie poznałem przyczynę.

Takiego jej uwielbienia.

To działa jak kocimiętka.

To objaw uzależnienia!

Dodaj komentarz