Nasz czteroletni syneczek
Razem z babcią po kolacji
Oglądali dawne zdjęcia
Z pierwszych, rodzinnych wakacji.
To był ten czas, kiedy jeszcze
Na świecie Przemcia nie było,
Więc na zdjęciach też Go nie ma,
Co babcię bardzo dręczyło.
Nie zorientowała się wcale,
Że to fotki sprzed narodzin.
Zaczęła się nawet dziwić,
Że my z mężem „tacy młodzi” …
Młody babci wytłumaczył:
„Nie ma tam jeszcze Przemusia,
Bo ja wtedy jeszcze byłem
Schowany w… jądrach tatusia”.