Podwójne zaskoczenie

Mam swój gabinet USG.

Wczoraj do pracy wróciłam

Po urlopie macierzyńskim.

Lecz nie czułam się na siłach,

Bo córeczka przez noc całą

Dała mi nieźle popalić.

Choć ciężko mi szła robota,

Pacjenci nie narzekali.

 

Robiłam USG brzucha

Pana ze sporą nadwagą.

Położył się na leżance,

Ale nie był całkiem nago.

Zwrócona do aparatu

Rutynowo zapytałam:

„Czy chce pani znać płeć dziecka”?

A potem się obejrzałam…

 

Nigdy jeszcze nie widziałam

Tak zaskoczonego pana.

Ale także, prawdę mówiąc,

Sama byłam zszokowana!

Dodaj komentarz