Wczoraj ojciec razem z matką
Zrobili mi awanturę,
Że: „nie wspieram finansowo
Starszych sióstr, a ich trzech córek,
Bo to one są w potrzebie,
A nam dostatnio się wiedzie,
Gdyż mam na dzieci 500+,
A siostry wciąż żyją w biedzie!
Teraz pierwszy raz od ślubu
Nie musimy liczyć kasy,
By żyć do końca miesiąca
I… jeszcze stać nas na wczasy”!
Razem z mężem pracujemy,
A te samotne „bidulki”
Czekają na zamążpójście
Udając wielkie damulki.
Żadna z nich jeszcze w swym życiu
Dniówki nie przepracowała.
One były oczkiem w głowie,
Im mama wszystko dawała.
Z pracy się utrzymujemy
Wychowując trójkę dzieci.
Czy moje starsze siostry
Stworzono do „wyższych rzeczy”?