Trudne początki

Mam  aplikację „Tinder”-a,

Hitu portali randkowych.

Od niedawna jest dostępny.

To portal zupełnie nowy.

 

Szukałem na nim dziewczyny

I taką właśnie poznałem.

Tak fajnie nam było razem,

Że na noc u Niej zostałem.

 

Rano, kiedy jeszcze spała,

Wyskoczyłem do kawiarni,

By Jej zrobić niespodziankę

I ciachem z kawką nakarmić.

 

Nim wróciłem, ona wstała.

Popatrzyła, że mnie nie ma.

Zaczęła mnie szukać zamiast

Jeszcze troszeczkę… podrzemać.

 

Wymyśliła sobie, że ja

Jestem zwykłym podrywaczem

I po „zaliczeniu” panny

Ulotniłem się cichaczem.

A ja przecież  zostawiłem

Komórkę, bluzę i czapkę!

Ona się na nich „zemściła”

Wywalając je „na trawkę”!

 

Właśnie powracałem z kawą,

Kiedy w dół leciała odzież,

A takich „pięknych” widoków

Nie widuje się na co dzień.

Pozbierałem wszystko z trawki,

Nawet komóreczki szczątki.

Wróciłem do Niej na górę…

 

To były nasze początki…

Dodaj komentarz