Powiedziałam swym rodzicom,
Że ostatnio gdy widziałam
Horror w Naszej Telewizji,
To bardzo, bardzo się bałam.
Byłam aż tak przestraszona,
Że przez następne tygodnie
Nawet przy włączonym świetle
Spałam bardzo niespokojnie.
Mama, jak zwykle genialna,
Wpadła na koszmarny pomysł.
Przebrała się za upiora:
Głowa – czaszka, ręce – szpony.
Zbudziła mnie w środku nocy
Drąc się bardzo przeraźliwie.
Efekt był piorunujący,
Ze strachu mogłam osiwieć!
Ona, choć mieszka daleko,
Przyjechała w środku nocy.
Po cichutku do mnie weszła,
Żeby właśnie mnie zaskoczyć.
Miała zapasowe klucze.
Wiedziała, że mieszkam sama.
Nie może żyć bez wygłupów.
Taka właśnie jest ma mama!