Byłem ostatnio na Poczcie
W porze najdłuższych kolejek.
Ludzi rzeczywiście dużo,
Lecz tragicznie jeszcze nie jest.
Kilka trochę starszych osób
Przysiadło się na kanapie.
Ja stojąc sobie w kolejce
Bezmyślnie wokół się gapię.
Nagle ktoś z obecnych krzyknął,
Pewno jakiś niezły „jajarz”,
Że siedzenie na kanapie
Kosztuje tylko „piątala”!
Każdy tylko się uśmiechnął,
Gdy usłyszano te słowa.
Jednak jeden pan co siedział,
Wstał, no i… za mnie się schował!