W święta przyznałam się mamie,
Że się z mym mężem rozwodzę,
Gdyż na dalsze katowanie
Mnie przez niego się nie godzę.
Wiedziała, że mną pomiatał
Psychicznie, także fizycznie.
Pokazywałam jej nieraz
Obdukcje sądowo-medyczne.
Moja mama powiedziała,
Że rozumie, ale bardzo
Martwi się, że po rozwodzie
Nie przyjdę do Niej ze… skargą.