Norma?

Obiad już dawno gotowy,

A ja od kwadransa słyszę

Od Maćka i Katarzyny:

„Jeszcze chwilkę” albo… ciszę.

 

Wkurzona czekaniem choćby

Na jednego stołownika

Spałaszowałam swoją porcję

W samotności, na chybcika.

 

A oni jeszcze godzinę,

Nie bacząc co dzieje się wokół,

Gapili się uporczywie

W monitory swych laptopów.

 

W zasadzie ta sytuacja

To w naszym domu praktyka.

Skądinąd w innych rodzinach

To samo też się spotyka.

 

To typowy obraz domu,

Gdzie nastolatki mieszkają

I rzecz jasna przez Internet

Wciąż grają, grają i… grają.

 

Wspomniani już Maciek z Kasią

To właśnie… moi rodzice.

A ja… jestem nastolatką.

Jest odwrotnie niż myślicie!

Dodaj komentarz