Niespodzianie na imprezie
Zostałam „gwiazdą wieczoru”.
Nie dlatego, że „wyglądam”,
Lecz na dziko, bez wyborów.
Nie umiem tańczyć ni śpiewać.
Jestem zupełnie przeciętna.
Lubię jednak towarzystwo.
Mówią mi, że jestem „smerfna”.
Mam w wyglądzie wiele braków.
Moim problemem jest trądzik.
To bardzo widoczny feler.
Próbuję się jego pozbyć.
Dermatolog mi przepisał
Krem specjalny na me pryszcze.
Pojedynczo je smaruję,
A po jakimś czasie czyszczę.
I tak poszłam na imprezę.
Nie wiedziałam tego, że krem
Niewidoczny na mych pryszczach
Skrywa nieprzyjemny sekret!
Mieni się w ultrafiolecie.
A więc każdy pryszcz mej twarzy
W świetle błysków jupiterów
Świecił się, migotał, jarzył!
I w ten sposób moje lico
Stało się nieziemskim tworem.
Nie byłam „gwiazdą wieczoru”,
Byłam całym „gwiazdozbiorem”!