Mamy domeczek z ogródkiem.
Już w marcu nastała wiosna.
Na długo przed Wielkanocą
Świeża trawka bujnie wzrosła.
Postanowiliśmy z żoną
Zrobić przed Świętami jeszcze
Porządek w naszym ogródku,
Nim pojawią się w nim… kleszcze.
Oczyściliśmy też meble
Wypoczynkowe z tarasu.
Nie przypuszczałem, że praca
Zajmie nam niewiele czasu.
Skończyliśmy przed obiadem.
Zatem, by nastroju nie psuć,
Postanowiliśmy obiad
Zjeść tym razem „na powietrzu”.
Biała kiełbaska z musztardą
Smakowała mi wybornie.
Zobaczyłem, że musztarda
Skapnęła na moje spodnie.
Niewiele myśląc wytarłem
Ją paluchem i… zlizałem,
A chwilę później poczułem,
Że coś zalatuje… kałem!
Szukając źródła „zapachu”
Dotarłem do spodni i…dłoni.
Polizałem ptasią kupę!
Długo nie mogłem się… domyć.