Byłam na zjeździe rodzinnym.
Było bardzo wielu gości,
Których większość raz widziałam
Za mojej wczesnej młodości.
Wtedy był to ślub kuzynki.
Miałam chyba dziesięć wiosen.
Chyba nikt mnie nie spamiętał.
Dziś jak dorosła się noszę.
Jednak nie, bo jeden z wujków
Witając się głośno wołał:
„Ale masz fajniutkie cycki!
Nikt takich nie ma dokoła!”
Chyba jednak wuj przesadził.
Można wdzięczyć się do laski
Kiedykolwiek i gdziekolwiek,
Ale nie na…konsolacji!