Od niedawna zamieszkałam
W swym nowym mieszkaniu w bloku.
Kupiłam lokal spółdzielczy,
Chociaż bardzo cenię spokój.
Postanowiłam tu mieszkać,
Bo moi bliscy sąsiedzi
Są jak ja w podeszłym wieku,
Więc nie mają… małych dzieci.
Dobrze mi się tutaj mieszka.
Bliżej poznałam sąsiadkę
Z mieszkania o piętro niżej.
Czasem proszę Ją na… kawkę.
Ja nie byłam jeszcze u Niej.
Gościć gości sama wolę.
Z nikim na zbytnią zażyłość
Nigdy sobie nie pozwolę.
Lecz uległam, gdy sąsiadka
Wręcz usilnie nalegała,
Żebym, kiedy jej nie będzie,
Kwiatki u niej podlewała.
Zgodziłam się, bo to przecież
Żadna w końcu jest fatyga,
A jej wdzięczność po powrocie
Na pewno kiedyś się… przyda!
Zostawiła mi swe klucze.
Mieszkanie – jeden pokoik,
A w nim sześćdziesiąt roślinek
Wszędzie, gdzie popadnie, stoi!
Na niewielkim, wolnym miejscu
Sześć kartek z wyjaśnieniami,
Kiedy i jak mam się zająć
Jej kochanymi kwiatkami.
Na jednej podziękowania
Bardzo miłe i… gorące
Że podziękuje za wszystko,
Gdy wróci… za dwa miesiące!