Po ciężkich przejściach życiowych
Siostrzyczka sobie nie radzi.
Walczy z depresją… jedzeniem!
Utyła, nie starcza wagi.
Zaprosiłam Ją do siebie,
Żeby milutko ugościć
I w ciężkim dla Niej okresie
Zażyła luzu, miłości.
Już po tygodniu widziałam,
Że pobyt u mnie Jej służy.
Nie przeczułam, że sielankę
Cośkolwiek może wnet zburzyć.
Robiłam obiad, a dzieci
Oglądały program w TV.
Było cicho i rodzinnie,
Wszyscy czuli się szczęśliwi.
To był program przyrodniczy
Z ZOO transmitowany.
W tle widać było dwa piękne,
Dorosłe… hipopotamy.
Słychać było głos lektora:
„A teraz pokazać Wam trzeba
Największe zwierzę lądowe,
Którym jest”…
„To ciocia Ewa”-
Zawołały dzieci głośno.
Ewa tego nie słyszała,
Bo na spacer przedobiedni
Tak jak co dzień się udała.