Zorganizowałem Dziewczynie
Niespodziankowy wieczorek
Z okazji Drugiej Rocznicy
Która wypadła na wtorek.
Chciałem odebrać Ją autem
Więc spytałem „Skąd Cię zgarnąć”?
Podała mi adres, który
Skądś znałem już dosyć dawno.
Podjechałem, zapukałem.
Ona drzwi mi otworzyła,
A za Nią stał… mój kolega!
Szampana właśnie popijał!
Otóż zamiast świętowania
Drugą „Naszą Rocznicę”
Usłyszałem, że ja dla niej
Zupełnie już się nie liczę!
Bo z tym „nowym” od miesiąca
Spotykają się tajemnie.
Ona ułożyła życie
Z „nim”, tylko z Nim i…beze mnie.