Lekarz zdiagnozował, że ja
Mam alergię na fistaszki….
Zabronił mi ich chrupania:
„Nawet jedynego z paczki”!
Według Mamy co wie lepiej,
Mam lekarza nie posłuchać.
Co dzień jeść po jednej sztuce…
To wyjątkowa… taktyka
Co mnie w końcu uodporni
I alergie z życia znikną.
To jednak nie zadziałało.
Muszę koniecznie… odwyknąć!
Odwyk jednak nie zadziałał,
A ja się… uzależniłem.
Teraz jeden nie wystarcza-
W „twardy” nałóg się stoczyłem!