A propos

Jestem na “ostatnich nogach”.

Za tydzień może urodzę.

Już teraz miewam kłopoty

Wtedy, gdy z wanny wychodzę.

Mąż, widząc jak się gramolę,

Zaśpiewał a propos tego:

„Zostawcie Titanica,

Nie wyciągajcie go…”.

 

Innym razem go prosiłam,

Żeby mi założył buty.

Muszę ciepło się ubierać,

Bo jest zima, luty luty.

Nogi w ciąży bardzo puchną.

Bardzo też przeszkadza brzuszek.

On siłując się z kozaczkiem

Ciepluteńkim jak kożuszek

Skomentował: „Jaka bajka,

Taki bucik i Kopciuszek”

Dodaj komentarz