Moja żona jest artystką.
Pisze wiersze i maluje.
Nigdy nie siedzi bezczynnie.
Wciąż twórczo nad czymś pracuje.
Wydała tomik poezji.
Trzy wystawy także miała.
Mojej mamie twórczość żonki
Niezmiernie się… podobała.
Poprosiła żonę, żeby
„Abstrakcję” namalowała
Do salonu, bo nie znosi
Że tam ściana pusta, biała.
Ucieszyła się tym żona.
Zaraz do pracy się wzięła.
Rodzice są zachwyceni,
A autorka dumna z dzieła!
Jednak jest poważny problem,
Bo rodzice bez Niej, sami
Pospieszyli się wieszając
Dzieło „do góry nogami”!
Żonę drażni ten „nietoperz”
Od chyba piętnastu latek,
Ale nie chce go przewiesić,
Bo… ktoś popełniłby gafę.