Aforyzmy 2

Życie niektórych ludzi jest usłane różami, ale dlaczego na procesjach sypie się tylko płatki z tych kwiatów?

*

W Świebodzinie, w 2010 roku, rozpoczęła się nowa super-era chrześcijaństwa: „od postawienia Chrystusa”.

*

Nie można wymagać od filozofa, aby żył według własnych maksym.

*

Gdy normalny mężczyzna chciałby skorzystać ze swych swobód konstytucyjnych, to ksiądz zagroziłby mu ekskomuniką, a żona rozwodem.

*

Poseł „X” należy do tych osób, których nie lubię. Jednak, jako „były poseł” należałby do grupy „bardzo ulubionych”.

*

Człowiek musi sam się otworzyć przed psychiatrą, ale chirurg sam go otworzy.

*

Więźniowi skazanemu na dożywotnie siedzenie najbardziej jest potrzebna maści na hemoroidy.

*

Kiedy wysoko podnosił sztandar każdej nowej partii, to coraz niżej opuszczał głowę.

*

Łatwiej się żyje z uniesioną kiecką, niż z podniesioną głową.

*

Polska krajem kwitnącej waśni.

*

Nie proś niebios o cokolwiek. W razie powodzenia nie będziesz wiedział ile zawdzięczasz sobie i czy czasem nie jesteś popychadłem niebios.

*

Można sobie zrobić herbatkę. Ale czy można sobie zrobić siusiu?

*

Jest jak przydrożny motel, bo kochają się w nim kobiety i mężczyźni.

*

Czasem „charyzma” idola przechodzi na innych idiotów.

*

Był tak głupio pijany, że podjechał samochodem na posterunek policji, żeby sprawdzić swój stan trzeźwości.

*

Dla pieniędzy poświęci się bez reszty, ale to nic nie ma wspólnego obrządkiem religijnym.

*

W sporcie doping jest pożądany, ale tylko, gdy go kibice dozują.

*

Mało sympatyczne białe księgi pisze się sympatycznym atramentem.

*

Mierz siły na zamiary. Gdy wybudujesz

drogą fontannę, to nie starczy ci już na wodę.

*

Czy szczęśliwi czasu nie liczą nawet wtedy, kiedy ich czas jest policzony?

*

Nawet najkrwawszy horror dobrze się kończy, jeśli go oglądać od końca.

*

Podobno, według tradycji chrześcijańskiej, całe zło Szatana wzięło się z cierpienia. Z jakiej więc tradycji pochodzi pogląd, że cierpienie uszlachetnia?

*

Kiedy oddaję krew to liczę, że może uratuję czyjeś życie. Natomiast, kiedy oddaję głos w wyborach, to nie wiem, czy jakość tego uratowanego życia ulegnie jakiejkolwiek poprawie.

*

Czy przejawem gościnności jest dopilnowanie, ażeby gość nie spóźnił się a pociąg powrotny?

*

Pewien znany Antoni znajdzie nawet to, czego nikt nie zgubił. I to bezinteresownie!

*

Czy dlatego tak wielu studiuje filologię skandynawską, że lubią szwedzki stół?

*

Nie dlatego dzwon jest głośny, bo jest pusty, lecz dlatego, że jego serce bije dla wszystkich, którzy go słuchają.

*

Co innego myślę, co innego mówię i co innego robię. Czy już jestem politykiem?

*

Jedyna m możliwość żonatego, aby mieć ostatnie słowo, to przyznać rację żonie.

*

Cóż z tego, że ma dobre nazwisko, jeśli stracił dobre imię.

*

Okazuje się, ze burakom może przewodzić nawet kartofel.

*

Znacząca grupa katolików szkodzi wizerunkowi Kościoła.

Tylko dlaczego jest to Episkopat?

*

Czasami także dni się pieprzą, ale z tego nie zrodzą się nowe dzionki.

*

Wysondowano, że jesteśmy wesołym narodem.

Tylko dlaczego jest nam tak smutno?

*

To, że ktoś częściej i więcej mówi wcale nie znaczy, że ma też więcej rozumu.

*

Dlaczego rozebranie kobiety trwa krócej niż jej ubieranie?

Dlatego, że kobiety same pomagają przy rozbieraniu.

*

Jeżeli nawet się pomylił, to zrobił to dla Polski.

*

Nie zawsze możesz zawrócić z obranej drogi,

szczególnie, gdy jedziesz drogą jednokierunkową.

*

On nie śpi z kobietami, bo żądza nigdy nie zasypia.

*

 

Dodaj komentarz