Mam grono dobrych przyjaciół,
Ale nie mam Jedynego.
Mam za sobą kilka związków.
Teraz szukam Następnego.
Wczoraj wraz ze znajomymi
Poszliśmy do restauracji.
Przez cały czas się rozglądam.
Pamiętam o swojej akcji.
Jest! Znalazłam! Fajny facet.
To kelner. Pracuje tutaj.
Krąży w innej części sali
Bardzo zwinny w swoich ruchach.
Poprosiłam koleżankę,
Żeby mi jakiś znak dała,
Gdy do nas będzie się zbliżał.
I… zrobiła, tak jak chciałam.
Gdy podchodził do stolika
Krzyknęła wskazując ręką:
„Oliwia, patrz! On tu idzie!”
I odsunęła krzesełko.
Trafiła go prosto w tacę…
On ratując czyjeś danie,
Robiąc dziwne wygibasy
Wylądował prosto na mnie.
Akcja dziwna, lecz skuteczna.
Choć nie znamy swoich imion,
Jestem pewna, że w tej knajpie
Będę stałą bywalczynią.