Bardzo lubiłam z rodzinką
Siadać przed telewizorem
I oglądać fajne filmy
Podczas kolacji, wieczorem.
Czasem nam też towarzyszył
Pięciolatek, mały synek.
Oczywiście tylko wtedy,
Kiedy mógł je maluch widzieć.
Raz nadawali komedię
Taką miłą, romantyczną.
Maluszek był zachwycony
Główną bohaterką. Śliczną!
W pewnym momencie jej partner
„Słoneczko” do niej powiedział.
Wtedy synek spytał ojca,
Który obok niego siedział:
„Tato, powiedzmy też mamie,
Że Ty także masz „Słoneczka”.
Małżonek zbladł momentalnie
I odsunął się od dziecka.
Gdyby nie zareagował
I zachował błogi spokój,
To nie domyśliłabym się,
Że ma kogoś gdzieś na boku.