Firma, gdzie się zatrudniłam,
Wysłała mnie za granicę
Na trzymiesięczny staż pracy.
Gdy wrócę, na awans liczę.
Mieszkam sama, lecz od dwóch dni
Mam wrażenie, że ktoś skrycie
Obserwuje mnie uważnie….
To na pewno nie wielbiciel…
Powiedziałam o tym kumpl0m,
Lecz zbagatelizowali,
Bo podobno każdą „Nową”
Zawsze wszyscy oglądali.
To minie po jakimś czasie.
Każda nowa pracownica
Jest obserwowana, a ja
Do nich się przecież zaliczam.
Pewnego dnia, gdy wchodziłam
Do mieszkania, nastąpiłam
Na coś twardego pod progiem.
Zaraz się po nią schyliłam.
To była kulka z plastiku,
A w niej karteczka z napisem:
„Ładnie wyglądasz w pidżamce.
Z namalowanym Cypisem”.
Rzeczywiście od przyjazdu
Śpię w takiej koszuli właśnie.
Z „Cypiskiem” lubię pogadać,
Nim tu na obczyźnie zasnę,
Nikt z osób, które poznałam
Nie wie, jaką mam bieliznę.
Czuję się wprost przerażona,
Że ktoś chce mi zrobić krzywdę.