Jesteśmy w trakcie rozwodu.
Nie najlepiej nam się żyło.
Wspólne życie coraz bardziej
Jemu oraz mnie ciążyło.
Staramy się, żeby rozwód
Przebiegł dosyć ugodowo.
W naszych rozmowach nie padło
Żadne obraźliwe słowo.
Dogadaliśmy się nawet,
Że dla przyszłego „byłego”
Przygotujemy nawzajem
Coś bardzo wyjątkowego.
On był pierwszy. Przyprowadził
Kochankę w wysokiej ciąży.
W życiu jeszcze nie spotkałam
Tak niesympatycznej zołzy!