Wybieram się na imprezę.
Przymierzam różne kreacje.
Kiedy jedną już wybrałam,
Pokazałam się w niej matce.
Rozmawiała przez telefon
Z którąś swoją przyjaciółką.
Kiedy mnie w kiecce ujrzała,
Od razu chwali się córką.
Kciuk do góry. Patrzy na mnie
I relacjonuje krótko:
„Moja córka dziś wygląda,
Jakby była … prostytutką”.
Wiedza i kompetncja płynie z twoich postów inspirują i zmuszają do refleksji. Dzięki Ci za tak bogaty wkład w społeczność blogową. Trzymaj tak dalej Cześć!