Narzeczony był na kursie.
Dwa tygodnie Go nie było.
Gdy sama w domu siedziałam,
To bardzo mi się nudziło.
Z tęsknoty i trochę z nudów
Przeglądałam nasze zdjęcia.
Trafiłam na te z wakacji.
Fotki nie do odgadnięcia!
Cała seria fotografii,
Jak mój miły bez „krępacji”
Zachowuje się swobodnie
W towarzystwie jakiejś laski.
Wkurzyłam się na to strasznie.
Kiedy ochłonęłam trochę
Zobaczyłam, że dziewczyna
Ma na sobie… moją brochę!
Wtedy to do mnie dotarło,
Że jestem na błędnym tropie.
To ja jestem na tych zdjęciach…
Poprawiona w Photoshopie!