Życzenia

Mój chłopak, zanim mnie poznał,

Miał krótki romans z dziewczyną.

Na co dzień żyła w Hiszpanii,

Lecz była polską blondyną.

Przyjechała na wakacje

Do swojej dalszej rodziny.

Poznali się nad Bałtykiem

Na wydmach pośród wikliny.

 

Od tamtego czasu wcale

Nie mieli kontaktu z sobą.

On o niej całkiem zapomniał.

We mnie miał dziewczynę nową.

 

W czerwcu nadeszła z Hiszpanii

Laurka zaskakująca

Z najlepszymi życzeniami

Od syneczka na Dzień Ojca.

Riposta

Podkochuję się w kolesiu.

Chociaż on o niczym nie wie,

Próbowałam w nim rozniecić

Tlące się we mnie zarzewie.

 

Zbliżał się okres świąteczny,

Więc napisałam do niego

Krótkiego SMS-ika

Troszeczkę żartobliwego:

„Święty Mikołaju! Bardzo

Chciałabym się znów zakochać”.

Odpowiedział już po chwili:

 „Czekaj na Prima Aprilis,

A teraz znikaj w podskokach”!

Jest wyjście

Staram się o dobrą pracę.

Właśnie byłam na rozmowie.

Przyjął mnie sam prezes firmy,

Sekundował mu kadrowiec.

 

Starałam się przed panami

Pokazać z najlepszej strony.

Wykazałam, że gdy trzeba

Potrafię łamać kanony.

Przekonałam, że potrafię

Szybko się uczyć i myśleć,

Opracowywać tematy

Humanistyczne i ścisłe.

 

Rozmówcy bardzo wyraźnie

Oczarowani mną byli,

Chyba że w ostatniej chwili

Swe zdanie o mnie zmienili.

Powód znalazł się przy wyjściu.

To on może mi przeszkodzić.

Są to zwykłe drzwi przesuwne.

Nie umiałam… ich otworzyć.

Anons

Kumpel z pracy dał mi linka

Do serwisu, w którym można

Znaleźć te panie, z którymi

Zażyjesz rozkosznych doznań.

 

Tylko z czystej ciekawości

Odnalazłem ogłoszenia

I zacząłem je przeglądać

Machinalnie, od niechcenia.

Cała stronę zajmowały

Słodkie babki, lecz nie z „Wedla”.

Reklamowały się dziwki

Z całego mego osiedla.

 

To był błąd mojego życia,

Gdyż między „sex boginkami”

Znalazłem anons mej siostry

Z dość pikantnymi zdjęciami.

Przygłup

Po półrocznej znajomości

Muszę spytać się lekarza,

Czy moja sprawa z miesiączką,

Będzie się długo powtarzać.

 

Zażądał tego mój chłopak,

Bo to dla niego jest dziwne,

Że kiedy nie chcę się kochać,

Tak tłumaczę się perfidnie.

Zagroził, że jeśli kiedyś

Znów miesiączką się zasłonię,

To będzie nieodwołalny

I definitywny koniec.

 

Chyba mózg związałam w supeł,

Że mieszkałam z tym przygłupem.

Dwójkowy

Nie miałem szczęścia u dziewczyn,

Gdyż nie chciały chodzić ze mną.

Poszedłem na „Szybkie Randki”,

Taki erzac „Randki w Ciemno”.

„Szybkie Randki” są w mym mieście

Organizowane po to,

By dziewczynę mógł zapoznać

Też samotny jak ja chochoł.

 

Po tym, jak już parę dziewczyn

Kolejno mnie odrzuciło,

Zapytałem tę następną

Wyglądającą dość miło:

„W którym momencie stwierdziłaś,

Że cię nie interesuję?”

Ona bez zastanowienia

Rozwiała moje złudzenia:

„W chwili, gdy powiedziałeś <Cześć>,

Postawiłam ci dwie dwóje”!

Napięcie

Na ćwiczeniach z elektryki

Na temat układów grzewczych

Kiedyś jeden z asystentów,

Taki dość dziwny „nadętus”

Nielubiany przez studentów,

Mówił do wszystkich „Panowie”,

Jakby nie widział tam dziewczyn.

 

Na każdy zwrot per „Panowie”

Rozlegał się szmer na sali.

Kiedy to nie pomagało,

Studenci pogwizdywali.

 

Dopiero po dłuższej chwili

Zauważył, że pobłądził.

Więc żeby „Pań” nie pominąć

Dla dziewcząt sprawdzian zarządził

I natychmiast podyktował

Z nieukrywanym ziewnięciem:

 „Kuchenka mikrofalowa

Zasilana jest napięciem”…

Wyrażenie woli

Moja trzyletnia córeczka

Zachowuje się nieznośnie.

Często jestem przymuszony

Skarcić ją troszeczkę głośniej.

Dzisiaj także coś zbroiła,

Więc musiałem ją upomnieć.

Mała się naburmuszyła

I wprost wykrzyczała do mnie:

 

„Ja tak samo jak mamusia

Wolę drugiego tatusia!”

Komentator

Zdarzył mi się po raz pierwszy

Prawdziwy seks z moim chłopcem.

Przyznam się, że takie rzeczy

Były mi dotychczas obce.

 

Niewiele jednak pamiętam

Z tego, jak to się odbyło.

Efekt dla mnie pozytywny,

Choć coś jednak mnie peszyło.

 

Mój kochany zamiast dźwięków

W tej sytuacji typowych

Monotonnie komentował

Swój pierwszy wysiłek płciowy:

„Nie jest tak źle. Nie jest tak źle…

Może tak być. Może tak być…

Jest już ok. Jest ok. Jużżżż…”.

Razem „wleźliśmy” na szczyt.

 

Powabna

Mam superową dziewczynę.

Wszystko układa się świetnie.

Nosi piękną blond czuprynę

I śmieje się do mnie pięknie.

Ma seksowne nogi i biust,

Ale bardzo cuchnie jej z ust.

Nie wiem jak dosyć taktownie

Zwrócić jej na to uwagę,

Gdyż nie poznałem przyczyny

I mógłbym pogorszyć sprawę.

 

Kiedyś się zapytała,

Dlaczego jej nie całuję.

Odbąknąłem, że się wstydzę

I bardzo tego żałuję.

To był moment przełomowy.

Teraz wciąż chce mnie całować

Rozsiewając wokół siebie

Pełen „aromatu” powab.

PS.

Dzisiaj już wszystko w porządku.

Miała schorzenie gastryczne.

Pozbyła się halitozy.

Teraz pachnie apetycznie.!