Wyrażenie woli

Moja trzyletnia córeczka

Zachowuje się nieznośnie.

Często jestem przymuszony

Skarcić ją troszeczkę głośniej.

Dzisiaj także coś zbroiła,

Więc musiałem ją upomnieć.

Mała się naburmuszyła

I wprost wykrzyczała do mnie:

 

„Ja tak samo jak mamusia

Wolę drugiego tatusia!”

Komentator

Zdarzył mi się po raz pierwszy

Prawdziwy seks z moim chłopcem.

Przyznam się, że takie rzeczy

Były mi dotychczas obce.

 

Niewiele jednak pamiętam

Z tego, jak to się odbyło.

Efekt dla mnie pozytywny,

Choć coś jednak mnie peszyło.

 

Mój kochany zamiast dźwięków

W tej sytuacji typowych

Monotonnie komentował

Swój pierwszy wysiłek płciowy:

„Nie jest tak źle. Nie jest tak źle…

Może tak być. Może tak być…

Jest już ok. Jest ok. Jużżżż…”.

Razem „wleźliśmy” na szczyt.

 

Powabna

Mam superową dziewczynę.

Wszystko układa się świetnie.

Nosi piękną blond czuprynę

I śmieje się do mnie pięknie.

Ma seksowne nogi i biust,

Ale bardzo cuchnie jej z ust.

Nie wiem jak dosyć taktownie

Zwrócić jej na to uwagę,

Gdyż nie poznałem przyczyny

I mógłbym pogorszyć sprawę.

 

Kiedyś się zapytała,

Dlaczego jej nie całuję.

Odbąknąłem, że się wstydzę

I bardzo tego żałuję.

To był moment przełomowy.

Teraz wciąż chce mnie całować

Rozsiewając wokół siebie

Pełen „aromatu” powab.

PS.

Dzisiaj już wszystko w porządku.

Miała schorzenie gastryczne.

Pozbyła się halitozy.

Teraz pachnie apetycznie.!

Nie wrócisz tu…

Po rozwodzie mych rodziców

Zamieszkałem razem z mamą.

Ojciec miał inną rodzinę,

Więc jej opiekę przyznano.

 

Bardzo trudno żyć bez ojca.

Już nie było tak jak kiedyś.

Ogromnie za nim tęskniłem,

Bardzo chciałem go odwiedzić.

Niestety kontakt zerwany.

Nie wiedziałem gdzie go szukać.

Cały czas miałem nadzieję,

Że pewnego dnia zastuka…

 

Matka poznała faceta.

Zaręczyła się z nim nawet.

Ale wyjechał do Anglii,

Ona też za nim niebawem.

Mówiła, że już na tydzień

Wróci na moją szesnastkę.

Do dziś jeszcze nie wróciła.

Właśnie kończę osiemnastkę.

Przypadek

Odkryłam nagle, że z konta

Znikają pokaźne sumy.

To nasze konto rodzinne,

Nie mamy na nim fortuny.

Dostęp do konta ma cała

Nasza rodzinna trójka:

Ja, mąż i prawie dorosła

Nasza jedyna córka.

 

Prześledziliśmy wydatki.

Przez Internet kupowała

Nasza młodziutka „burżujka”.

Przez nią jesteśmy w opałach.

Jednak ona się wyparła.

Nie ma w laptopie dowodów,

Że nasza sprytna córeczka

Postąpiła jak lekkoduch.

 

Przypadek wszystko wyjaśnił.

Kiedy córka była w szkole,

Jej pozostawiony smartfon

Leżał spokojnie na stole.

Wzięłam by go podładować,

Ale włączyłam Instagram.

Ciekawiły mnie jej zdjęcia,

Jest na nich taka zabawna…

Tam poznałam powód manka.

Wśród fotek mojej córeczki

Znalazłam piękny „portrecik”

Bankomatowej karteczki!

Sama go tam zawiesiła –

Taka była dumna z karty.

Wszystkie dane ujawniła,

A tu już kończą się żarty.

Jest nazwisko oraz imię.

Numer konta też czytelny.

To wystarczy, żeby płacić

W sposób prosty i bezczelny.

 

Teraz łatwo się ustali,

Gdzie złodzieje kupowali.

Tam muszą być też faktury

Z danymi wysyłkowymi!

Przez przypadek mój pesymizm

Zamieniłam na optymizm!

Okazja

Dostałem od mojej firmy

Drugi telefon służbowy.

Uwielbiam robić dowcipy.

Mam gotowy figiel nowy.

 

Wysłałem swej narzeczonej

SMS-a: „Halo śliczna!

Mam dziś na ciebie ochotę.

Zabawa będzie przepyszna,

Jeśli wpadnę z mym rapierem

Zaraz na szybki numerek”.

 

Po chwili przyszła odpowiedź:

„No pewnie, zrobimy piknik.

Jestem sama, bo pracuje

Ten mój poczciwy dowcipniś.

Jest okazja. Chata wolna.

Zabawimy się we dwójkę.

A przy okazji pokażesz

Mi swoją nową komórkę”.

Pytia

Cholernie rozbolał mnie brzuch.

Prosiłam męża, by mnie wiózł

Natychmiast na pogotowie.

Zirytowany peta zgniótł

I powiedział, żebym zaraz

Poszła sobie do WC-ta,

Bo zajęty i nie lubi,

Jak przeszkadza mu kobieta.

 

Nie przerwie gry na XBoxie,

Kiedy głupia histeryczka

Przewiduje swe nieszczęścia

Niczym Wyrocznia Delficka.

 

Ostatecznie mimo bólu

Musiałam się zawieźć sama.

W samą porę. Trochę później

Mógłby mi zdarzyć się dramat.

Byłam na „ostatniej prostej”,

Gdyż rozlał mi się wyrostek.

Wypunktowany

Moja żona wymyśliła

Rodzinny system punktowy.

Za wypracowane punkty

Przewidziane są nagrody.

 

Przedtem jednak każdy musi

Zdobyć określoną ilość:

Za mycie naczyń jest dziesięć,

A za dwadzieścia – pięć kilo

Ziemniaków trzeba oskrobać,

Albo zrobić aż dwa prania…

Najdroższe jest prasowanie.

Na tym koniec wyliczania!

 

Czy mam szansę na nagrody?

Ja za seks ze swoją ślubną

Muszę zebrać tysiąc punktów!

Nie do osiągnięcia? Trudno!

Ośla afera

Kopulowały dwa osły.

Mamy sytuację sporną,

Czy to zoo – erotyka?

Czy może animals – porno?

 

Ani jedno, ani drugie,

Słyszałem z zadowoleniem,

Gdyż ten gorszący epizod

Zakończył się… zapłodnieniem!

Kontrowersyjne osły, to

Pełna wzorowa rodzina.

Osioł – mąż. Oślica – żona,

A nie grzeszny konkubinat.

 

Oni byli w swoim domu

Sami z sobą, a intruzi

Nawet bilety kupili,

By ich mir domowy zburzyć.

To jest zwykłe podglądactwo

Utrwalone przez kamery.

Czy ci tak bardzo zgorszeni

Chcieli ukryć swój wojeryzm?

Ale głupi kawał

Mieszkamy w akademiku

Z kumplem z innego wydziału.

Lubimy dobrą zabawę,

Nie stronimy od kawałów.

 

Wczoraj rano po raz pierwszy

Odwiedzili mnie rodzice.

On dla żartu na ich widok

Nim pożegnał się i wyszedł,

Podszedł do mnie, dał całusa

I powiedział całkiem szczerze:

„Ogromne dzięki za wczoraj.

Było fajowo, ogierze”.