Wtargnęła do mnie sąsiadka
I już od drzwi informuje,
Że widziała, jak mój facet
Jakąś ku**ę obściskuje.
Była bardzo poruszona,
Gdy o tym opowiadała.
Widziałam, że ta kobieta
Bardzo ten fakt przeżywała.
Nie bardzo się tym przejęłam,
Bo praktycznie od początku
Czułam, że pomiędzy nami
Nie wszystko było w porządku.
Przypuszczałam, że on nigdy
Nie będzie dla mnie „Jedynym”.
To samolub z wielkim ego
Zaliczający dziewczyny.
Sąsiadka zdawała mi się
Bardziej wzburzona ode mnie.
Nawet mnie to rozbawiło,
Chociaż nie było przyjemnie.
Ale trwało to jedynie
Do czasu, aż wykrzyczała,
Że ona także, tak jak ja,
Z tym łajdakiem się… kochała.