Swędził mnie mocno pośladek,
Bo komar „sprzedał” mi porcję.
Już nie raz w życiu dorosłym
Przeżyłam takie emocje.
Zawsze po takim ukłuciu
Mój mąż się ze mnie nabija,
Że komary lecą na mnie,
Bo wielkość celu im sprzyja.
Do tej poru moja Córcia
Zawsze broniła mnie przed Nim.
Upominała Tatusia,
By nie mówił takich… bredni.
Bo to brzydko się nabijać
Z ułomności innych ludzi.
Są przecież różne osoby…
Łysi, kulawi, rudzi…
Gdyby to, co mówił ojciec
Mogło okazać się prawdą,
To komary kąsałyby
W… brzuch!
I to już dosyć dawno!