Co gorsze?

Już od ponad trzech miesięcy

Myślałem by zerwać związek,

Bo nie układało się w nim

Nam obojgu nazbyt dobrze.

Umówiłem się z dziewczyną

Na ostateczne spotkanie.

Nie wiedziała, że to będzie

Definitywne rozstanie.

Zgadzając się zaznaczyła,

Że porozmawiać musimy.

Cieszyłem się uważając,

Że o tym samym myślimy.

 

Spotkaliśmy się, a ona

Z bardzo tajemniczą miną

Dała mi zwitek papieru,

Żebym ja sam go rozwinął.

Zerknąłem z niedowierzaniem.

Ciążę na wydruku widać!

Czyżby ona mnie przejrzała

I zamierza mnie wykiwać?

Przecież ona jest bezpłodna,

Tak jej ginekolog stwierdził.

Przestała łykać tabletki,

Gdy usłyszała ten werdykt.

 

A tu nagle szósty tydzień

I wręcz nie wiem, co jest gorsze:

To, że z kimś, kogo nie kocham,

Będę, mimo wszystko, ojcem?

Czy to, że naszym znajomym

Pochwaliła się swym stanem

I ja, jako przyszły ojciec,

Mam mnóstwo fanów i fanek.

 

Każdy, kto tylko mnie widzi,

Gratuluje mi sukcesu

Życząc rodzinnego szczęścia

W miłości. Bez żadnych stresów!

Dodaj komentarz