Nie było dzisiaj dwóch lekcji,
A więc ponad dwie godziny
Wróciłam wcześniej do domu
Niż przewidywał limit.
Niedługo miała też wrócić
Ze swej pracy moja mama.
Wiedziałam, że nie za długo
Pobędę w mieszkaniu sama.
Siadłam więc do komputera.
Włączyłam muzyczny kanał
I nagle niespodziewanie
Znajomy głos usłyszałam.
To moja mama wołała:
„Co tak marudzisz i zwlekasz.
Kochanie, chodź tutaj do mnie,
Nie mogę już się doczekać”!
Usłyszałam wnet mężczyznę.
Głos co odpowiedział na to,
Był mi nieznany, a ten pan
Na pewno nie był mym Tatą.