Coś za coś

Nie jem śniadania przed pracą.

Na czczo chodzę do roboty.

Nie zawsze jadałem w przerwie –

Często ktoś mi robił… psoty.

 

Od jakichś kilku tygodni

Ten „ktoś” dość systematycznie

Podkradał moje śniadanko.

Przecież to nie jest etycznie!

 

W końcu złapałem osobę,

Która kradła mój posiłek!

Jeszcze nigdy w moim życiu

Tak zaskoczony nie byłem.

 

Okazało się, że to mój szef

Zajadał… moje kanapki.

Z ciekawością nań patrzyłem.

Obrazek nadzwyczaj rzadki.

 

Jednak nie dostrzegłem komu

Opowiadał w jaki sposób

Oszczędza pieniądze, bowiem

Zamierza… kupić samochód.

 

Dodaj komentarz